No dobra, pomyślałam, dam rade.
Potem zajrzałam do szafki, makaron, ryż, bułka tarta ... niee. Hmm może migdały? Tak, padło na migdały.
I tak z tych pozornie nie pasujących do siebie składników wyczarowałam kurczaka w panierce z płatków migdałowych z zielonym puree ziemniaczanym. Pycha!
Potrzebujemy:
- filety z kurczaka
- płatki migdałowe ( na dwa filety zużyłam 100g)
- jajko
- łyżka musztardy
- sól, pieprz
- oliwa
Piersi myjemy i lekko rozbijamy jak na kotlety. Do jajka dodajemy musztardę, sól i pieprz. Kurczaka panierujemy w jajku i płatkach migdałowych. Smażymy na odrobinie oliwy. Następnie wkładamy do żaroodpornego naczynia i pieczemy około 20 min aby "doszły".
Zielone Puree:
- ziemniaki
- pietruszka, może być lekko zwiędła ;)
- koperek
- łyżka masła
- sól, pieprz
Gotujemy ziemniaczki, odcedzamy i ugniatamy na puree. Pietruszkę i koperek miksujemy z masłem i dodajemy do ziemniaków.
Smacznego!
Prosto i bardzo apetycznie! Urzekło mnie to zielone puree!
OdpowiedzUsuń